Otyłość, zespół metaboliczny i witamina D
Niedobór witaminy D3 zalicza się do powikłań związanych z chorobą otyłościową. Otyłość powoduje około 1,5-krotny wzrost ryzyka wystąpienia niedoboru witaminy D, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci oraz u osób starszych. Wśród przyczyn niedoboru witaminy D u osób otyłych wymienia się różnice w stylu życia między osobami z otyłością i bez niej (nawyki żywieniowe, mniejszą ekspozycję na słońce), jednak kluczowa wydaje się sekwestracja witaminy D w tkance tłuszczowej („pułapka tłuszczowa”), a w konsekwencji – jej biologiczna niedostępność. Ostatnie badania wskazują także na istotne zaburzenie wątrobowej 25-hydroksylacji cholekalcyferolu, będące jedną z najważniejszych konsekwencji metabolicznej stłuszczeniowej choroby wątroby (metabolic associated fatty liver disease – MAFLD). Szereg badań epidemiologicznych sugeruje także, że niedobór witaminy D u matki odgrywa istotną rolę w programowaniu rozwojowym otyłości u jej dzieci. Niedobór witaminy D3 u chorych z otyłością stanowi czynnik zwiększający prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań metabolicznych tej choroby, w tym cukrzycy i zespołu metabolicznego. Regularna suplementacja witaminy D3 wydaje się niezbędnym elementem kompleksowej opieki nad chorymi z nadwagą i otyłością. U tych osób wielkość dawki witaminy D przewyższa średnio 2–3-krotnie dawki stosowane u osób z prawidłową masą ciała (nawet do 10 000 IU/dobę). Jednak u części chorych z otyłością nawet przy stosowaniu tak wysokich dawek macierzystej witaminy D3 trudno jest wyrównać i utrzymać rekomendowane stężenie 25(OH)D3 w surowicy
Według Światowej Organizacji Zdrowia problem nadmiernej masy ciała dotyczy ponad 2 miliardów osób i przyczynia się do około 2,8 miliona zgonów rocznie [1]. W Polsce nadwagę (czyli wskaźnik masy ciała BMI w zakresie 25,0–29,9 kg/m2 ) można rozpoznać u 60% dorosłych Polaków, a w grupie osób z bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym – nawet u 85% [1]. Chorobę otyłościową (BMI ≥ 30,0 kg/m2 ) stwierdza się obecnie u ponad 20% dorosłych Polaków, a Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje, że w 2028 r. odsetek ten wyniesie 30% [2]. Oznacza to, że każdy lekarz rodzinny w Polsce wśród przypadających na jego praktykę 2500 pacjentów ma pod opieką 1500 osób z nadwagą, a w tym 500 chorych na otyłość. Szacuje się, że liczba ta w roku 2028 wzrośnie 1,5-krotnie [2]. Choroba otyłościowa prowadzi do ponad 200 powikłań dotyczących praktycznie wszystkich narządów i układów w ciele człowieka, jest istotną przyczyną niepełnosprawności i zwiększonej śmiertelności, przez co stanowi ważny problem społeczny i ekonomiczny [3]. Do powikłań związanych z chorobą otyłościową zalicza się również niedobór witaminy D3.
Chcesz przeczytać więcej?

Pozostałą część artykułu przeczytasz po zalogowaniu się.
O autorze
